Idealny przepis na śniadanie czy obiad, na ciepło i zimno.
Kasza ma delikatnie słodki smak z wyraźnym orzechowym posmakiem. Ja uwielbiam gdy mi trochę zostanie z obiadu to pakuję resztki kaszy do słoika, w ten sposób rano mam gotowe śniadanie i nie muszę sobie nic przygotowywać, po prostu wyciągam już gotowy słoiczek z lodówki i szamie. Super sprawa!
A robię to tak:
Na jedną porcje śniadaniowego zimnego Pęczaka daje-
2 łyżki kaszy (upycham ją), polewam łyżeczką miodu, na to daje 1 1/2 łyżki naturalnego jogurtu, 3 kostki świeżych jabłuszek w soku cytrynowym a na wierz mieszankę orzechowo pestkową. Jeżeli lubisz bardzo słodkie śniadania zawsze możesz dodać więcej miodu.
Brzmi nieźle? No to szykuj sobie kaszę pęczak a resztki pakuj w słoik :)
Na koniec podam zmienniki dla alergików i weganów.
Składniki: (dla 3 osób)
3/4 szkl kaszy pęczak
450ml wody
1/4 łyżeczka soli
*80g różnych Prażonych orzechów i pestek (ja używam orzechy włoskie, pestki słonecznika i płatki migdałowe)
2 średnie jabłka 350g
50ml wody
1-3 łyżeczek miodu (w zależności jak słodkie potrawy lubimy. Ja dodaję jedną)
2 łyżeczki soku z cytryny
15g żurawiny lub rodzynek
1/4 łyżeczki cynamonu
szczypta imbiru
szczypta gałki muszkatołowej
3/4 szk mleka
1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii/ lub 1/3 laski wanilii (w ostateczności aromat)
1-3 łyżek jogurtu naturalnego (do podania)
miód do podania (opcjonalnie)
*Orzechy włoskie i pestki słonecznika wrzucić na suchą patelnie i cały czas ruszając patelnią prażyć na małym ogniu po chwili dodać płatki migdałowe i prażyć do lekkiego zrumienieni się całej mieszanki.
Wykonanie:
- Pęczak przepłukać, wsypać do garnka i zalać wodą z solą.
Moje dzieci to uwielbiają - Gotować na małym ogniu pod przykryciem przez 25min często mieszając. pęczak musi wchłonąć całą wodę. (Kaszę można też ugotować do 3 dni wcześniej i przechowywać w lodówce)
- W między czasie pokropić jabłka w kostkę. Pół jednego pokrojonego jabłka w kostkę (około 80g) polać 1 łyżeczka soku z cytryny dobrze wymieszać i odstawić do lodówki.
- Resztę jabłek wrzucić do garnka dodać 50ml wody, 1-3 łyżeczek miodu, cynamon, imbir, gałkę muszkatołową, 1 łyżeczkę soku z cytryny i żurawinę lub rodzynki.
- Przykryć przykrywką i dusić na małym ogniu często mieszając aż płyny się całkowicie zredukują.
- Zdjąć jabłka z ognia i ostawić na bok.
- Jak już kasza wchłonie całą wodę dodać 1/2szk mleka oraz wanilie i gotować często mieszając na małym ogniu. (Przy dodawaniu laski wanilii w kolejności wyskrobać miąższ i wrzuć razem z laską do garnka, tylko trzeba pamiętać aby pod koniec gotowania wyciągnąć laskę)
- Jak już mleko lekko zgęstnieje dodać resztę mleka i ponownie gotować do zagęszczenia.
- Następnie dodać duszone jabłka oraz 2/3 mieszanki orzechowo pestkowej. Wszystko dobrze wymieszać i zdjąć z ognia.
- Wyłożyć porcje na talerz i dodać do każdej 1 bardzo kopiastą łyżką jogurtu, świeże jabłka, które czekały w lodówce, na to wysypać mieszankę orzechowo pestkową oraz polać niewielką ilością miodu (ja użyłam 1/4 łyżeczki).
- Gotowe.
Dla wersji wegańskiej lub alergików:
- mleko zamień na np. sojowe, migdałowe lub kokosowe.
- miód zastąp syropem klonowym
- Jogurt naturalny zamienić na jogurt sojowy
- Orzechy można zastąpić pestkami dyni, sezamem, lub siemie lniane.
Podoba ci się przepis?
A może już go wypróbowałaś/eś?
Daj mi znać co o nim sądzisz!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz